I tą radością, jaką daje mi pokonywanie kolejnych kilometrów chciałabym się z Wami dzielić. Ten blog będzie więc swego rodzaju zbiorem zapisków z drogi. Będę pisać o moich małych i dużych spacerach,
podróżach (nie zawsze pieszych;)), nowych pomysłach, inspiracjach i projektach, ale też refleksjach.
***
Dzisiejsza pogoda sama wyganiała z domu. I mnie dopadła. Polne drogi przez zalegające błoto nie zachęcały, dlatego zdecydowałam się na trasę prowadzącą asfaltem. Wiem, wiem, wygodne zagranie :D
I tą drogą doszłam nad jezioro w Czarnem Małym, zwane Kuchnią. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć zrobionych w czasie wędrówki;)
Mistrzem aparatu nie jestem, ale mam nadzieję, że z każdym zdjęciem będzie szło mi lepiej :D:D
I tą drogą doszłam nad jezioro w Czarnem Małym, zwane Kuchnią. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć zrobionych w czasie wędrówki;)
Mistrzem aparatu nie jestem, ale mam nadzieję, że z każdym zdjęciem będzie szło mi lepiej :D:D
"Ten wiatr dudniący na polu, który gna w przestrzeni, śnieg topniejący i drzewa szumiące..." Idzie wiosna! Pozdrawiam z drogi:)
OdpowiedzUsuń